Kupno używanego auta nierzadko wiąże się z długimi poszukiwaniami odpowiedniego modelu, który zadowoli nas zarówno swoją ceną, jak i sprawnością i funkcjonalnościami. Idealny samochód z drugiej ręki jest bardzo trudny do zdobycia, jednak nie jest to niemożliwe. Należy pamiętać jedynie o kilku podstawowych rzeczach, na które trzeba zwrócić uwagę podczas spotkania ze sprzedawcą. Jeśli więc nie masz pieniędzy na nowy samochód, a leasing czy kredyt nie wchodzi na razie w grę i musisz posiłkować się swoimi oszczędnościami, to zobacz jak spożytkować je w dobry sposób.
Stan lakieru i nadwozia
Powiedzmy sobie szczerze, że mało która osoba będzie otwarcie pisała w ogłoszeniu o wadach auta. Zostaną one raczej pominięte lub opisane w taki sposób, że nie mają one wpływu na wygląd i funkcjonowanie samochodu. Raczej nie trzeba wspominać o tym, że nie zawsze należy ufać handlarzom i ewentualnych wad lakieru i podwozia czasem trzeba się dopatrzyć samemu. Podczas oględzin auta przyda Ci się miernik lakieru, z którego możesz skorzystać w późniejszych etapach rozmowy ze sprzedawcą. Na początek sam dokładnie przyjrzyj się, jaki jest stan lakieru i sprawdź najbardziej newralgiczne miejsca, w których mogą występować wady. Duże odpryski, widoczna szpachla, korozja i nowa warstwa lakieru nałożona na stary powinna dać Ci do zrozumienia, że coś jest nie tak, jeśli sprzedawca nie napisał o tym w ogłoszeniu. Jeśli oglądasz starsze auto, to nie bądź zbyt surowy co do oceny, bo podczas kilku lub nawet kilkunastoletniego użytkowania niektóre wady lakieru są po prostu nie do uniknięcia.
Stan kierownicy i gałki zmiany biegów
Te dwa elementy mogą być w pewnym stopniu pierwszym dowodem na to, jaki przebieg ma auto. Jeśli kierownica i gałka są w kiepskim stanie, a licznik pokazuje zadziwiająco niski przebieg, to może być to znak, że ktoś „podrasował” przebieg samochodu. Auto, które przejechało więcej niż 200 tysięcy kilometrów, będzie miało nieco zużytą kierownicę i gałkę skrzyni biegów. Mogą być one porysowane, popękane i widocznie użytkowane. Jeśli te elementy wyglądają dobrze lub co gorsza, nie są fabryczne, to może to być znak, że auto ma wyższy przebieg.
A może postawić na nowe?
Kupno używanego auta nie jest niczym złym i często można znaleźć naprawdę dobre egzemplarze. Jeśli jednak nie masz czasu na długie oględziny, każdego oglądanego auta i nie chcesz denerwować się przez nieuczciwych sprzedawców, to o wiele wygodniejszym rozwiązaniem będzie kupno nowego auta. Leasing czy kredyt mogą pomóc Ci dokonać takiego zakupu, a Ty będziesz mieć spokojną głowę, że auto, które kupiłeś, nie ma żadnych ukrytych i przykrytych wad, bo po prostu jest nowe.