Czy to prawda, że chwilówki wprowadzają w spiralę zadłużenia?

Czy to prawda, że chwilówki wprowadzają w spiralę zadłużenia?

Wiele osób ostrzega przed korzystaniem z usług tak zwanych parabanków, ponieważ uważa, że z tego powodu ludzie popadają w długi, których potem przez kilka lat nie są w stanie spłacić. Jest w tym trochę prawdy, chociaż zazwyczaj spirala zadłużenia nie wynika ze strony pożyczkodawcy, ale nieodpowiedzialnego klienta, który zaciągał kolejne chwilówki, mimo że nie posiadał pieniędzy na ich spłatę.

Jak tworzy się spirala zadłużenia?

Spirala zadłużenia to dosyć skomplikowany proces, w który jednak bardzo łatwo wpaść. Działanie spirali najłatwiej jest wyjaśnić na przykładzie najbardziej typowego klienta, który uległ pokusie nadmiernego pożyczania pieniędzy.

Etap 1 – pierwsza pożyczka

Zaciągnięcie pierwszej pożyczki zazwyczaj przebiega bezproblemowo i nie wiąże się z żadnym stresem. Klient otrzymuje pieniądze i doskonale wie, kiedy będzie musiał je oddać. Problem pojawia się w momencie, w którym klient nie posiada środków na uregulowanie zadłużenia.

Etap 2 – kolejna pożyczka

Brak pieniędzy na spłatę chwilówki stanowi duży powód do stresu. Pożyczkodawca grozi uruchomieniem procedury windykacyjnej, a klient wstydzi się poprosić o pomoc rodzinę lub przyjaciół. Znajduje więc pozornie najłatwiejsze rozwiązanie – zaciąga kolejną, o wiele większą pożyczkę w innej firmie.

Etap 3 – utrata kontroli nad sytuacją

Klient zdaje sobie sprawę, że w kolejnym miesiącu będzie musiał zwrócić o wiele więcej pieniędzy, dlatego przez cały okres mocno zaciska pasa. Niestety, zaoszczędzone pieniądze nie wystarczają. Klient decyduje się więc na kolejne pożyczki, ponieważ powoli przyzwyczaja się do tego sposobu pozornego pozbywania się problemu.

Etap 4 – tragiczny bilans zaciągania pożyczek

W pewnym momencie klient orientuje się, że ilość zaciągniętych pożyczek oraz związane z nimi opłaty dodatkowe są na tyle wysokie, że nie jest w stanie kontrolować stopniowego spłacania zadłużeń. Na domiar złego żaden pożyczkodawca nie chce mu już udzielić kolejnej chwilówki, co uniemożliwia mu dalsze odkładanie terminu spłaty innych zobowiązań. Wpadnięcie w tego typu spiralę zadłużenia powoduje, że klient jest zobowiązany płacić odsetki oraz opłaty karne, które nieustannie rosną powiększając skumulowaną kwotę długu.

Po czyjej stronie tak naprawdę leży wina?

Wszystko zależy od zaistniałej sytuacji. Zdecydowana większość spirali zadłużenia powstaje z winy nierozsądnego klienta, który zaciągał chwilówki nie posiadając gwarancji, że będzie mógł je spłacić w terminie. Nieraz jednak słyszy się o nieuczciwych pożyczkodawcach, którzy umyślnie pomagają klientowi wpaść w spiralę zadłużenia, poprzez namolne namawianie go do zaciągania coraz to nowszych chwilówek (zazwyczaj w firmach, które wzajemnie ze sobą współpracują lub są własnością tej samej spółki). Prawda jest taka, że jeśli klient jest odpowiedzialny i świadomy ryzyka zaciągania kilku pożyczek jednocześnie, to raczej bardzo mało prawdopodobne, żeby wpadł w niebotyczne zadłużenie.

Informacje dodatkowe

Dowiedz się więcej o aktualnych ofertach pożyczek krótkoterminowych – wejdź na stronę centrumpozyczek360.pl i sprawdź ranking.

Dodaj komentarz